Matka i mąż tej kobiety poznali się, gdy wyprowadziła się na studia i chociaż zawsze myślała, że jest dobrym facetem, dopiero później dowiedziała się o jego oszczędnych nawykach. Wspomniała na platformie mediów społecznościowych, że w restauracjach typu fast food błagałby matkę, aby zrezygnowała z sera na jej burgerze, aby zaoszczędzić kilka pensów. Ponadto, gdy wyszli na kolację, namawiał ją, aby pominęła drinka z menu i po prostu napiła się wody, i radził, aby płacąc, obniżyli wybór mięsa na opcję, która jest generalnie o funt tańsza. To był wzrost, kiedy kiedyś poprosił ją, jej chłopaka, jego siostrzenicę i jej przyjaciółkę, aby zamienili swoje zwykłe lasagne na lasagne dla dzieci, aby zaoszczędzić kilka dolarów. Jednak ostatnio sytuacja przybrała na sile, gdy kobieta wyszła na kolację ze swoim chłopakiem, matką, mężem matki i członkami obu rodzin – kiedy zaczął żyć zgodnie ze swoją tanią reputacją. Najwyższy czas, więc poruszyła to i skonfrontowała się z nim. Zapytała go, czy naprawdę był tak tani, że poprosiłby kogoś o zmodyfikowanie tego, jakiego mięsa chcą lub co piją, żeby zaoszczędzić kilka funtów. Mówiła dalej, że był wściekły, słuchając tego. Wspomniała, że jej matka wskoczyła i powiedziała, że chce poznać odpowiedź, że jest zmęczona dyktowaniem jej wyborów żywieniowych i że ciężko pracuje, aby móc czasem zjeść obiad lub wydać trochę pieniędzy na prezent dla kogoś, kogo kocha lub na kim mu zależy i gardzi tym, że czuje się jak przestępca. Nazwał kobietę palantem, a ona powiedziała mu, że wstawia się za matką, która zasługuje na lepsze traktowanie. Kobieta zabrała się do mediów społecznościowych, aby dyskutować, czy była w błędzie w tej sytuacji i czy była usprawiedliwiona wzywając małżonka swojej matki. Na to wszystko jeden widz powiedział, że naciskał na matkę, by żyła życiem pozbawionym drobnych przyjemności za kilka centów. Kontynuowała, jaką wspaniałą rzecz zamierza zrobić z pieniędzmi, które sprawią, że wszystkie codzienne małe cierpienia, które stwarza, będą warte zachodu? Wszystko wskazuje na to, że nic się nie stanie. Komentator domyślił się, że to bardziej choroba psychiczna niż rozsądna strategia oszczędzania pieniędzy. Inny powiedział, że zasłużył na wywołanie, żeby jego zachowanie nie zostało zaakceptowane jako normalne i nie było to typowe. Powiedziała, żeby się wstydził za każdym razem, gdy to robi, żeby mógł zrozumieć, jak sprawia, że czują się ci, których to robi. Tymczasem inna osoba dodała, że okazał się tanim, dominującym człowiekiem. Jego oburzenie było zrozumiałe, ale ponieważ jej matka dokłada się finansowo, powinna móc swobodniej wydawać.